Decyzja o powstaniu klubu powstała podczas wyjazdu nad jez. Głuszyńskim. W tej historycznej „wyprawie” brali udział: Mirek (obecnie Tryton), Romek (obecnie Tryton), Krzysiek (niezrzeszony), Paweł (Diodon).

Tutaj Paweł z kawałkiem Krzyśka…
To też oni (Paweł i Krzysiek)


Przyszły Prezes Roman z kamerą i zwykły diodonek ze zwykłym aparatem czyli ja 🙂
…dalej ci dwaj po nurkowaniu…

xxx